Cellulitis to nie cellulit!
Wiele osób stosuje te pojęcia zamiennie. Tymczasem oznaczają one zupełnie co innego. Występująca u sporej części kobiet tzw. pomarańczowa skórka to cellulit. Natomiast cellulitis, to zapalenie tkanki łącznej, wywoływane przez gronkowce i paciorkowce.
Cellulit a cellulitis
Dziś obydwa znaczenia są już poprawnie rozróżniane w literaturze popularnonaukowej i mediach, natomiast w mowie potocznej, często funkcjonują jeszcze zamiennie. Przyczyna całego zamieszania jest oczywista – podobne brzmienie obydwu słów. Końcówka „itis” (łac.) oznacza chorobę, podczas gdy cellulit, to jedynie defekt kosmetyczny w obrębie skóry.
Sprawdź – co to jest cellulit?
Wśród przyczyn cellulitisu, wskazuje się najczęściej, stan zapalny w głębszych warstwach skóry, wywołany przez bakterie, które dostały się tam, na skutek zerwania jej ciągłości, np. podczas zranienia przez psa lub kota, czy ukąszenie owada. Do zakażenia, może dojść także w trakcie wykonywania tatuażu, lub zabiegu chirurgicznego. Ryzyko pojawia się także przy oparzeniach skóry, a nawet na skutek skaleczenia, wywołanego zwykłym zadrapaniem. Cellulitis może również wystąpić, u pacjentów z chorobami takimi jak:
- cukrzyca,
- grzybica skóry, łuszczyca, egzema,
- ospa lub półpasiec,
- marskość wątroby,
- żylaki i obrzęki nóg,
- w stanie znacznego obniżenia odporności.
Zapalenie tkanki łącznej – objawy
Choroba może zająć każdą część ciała, choć zwykle obejmuje obszar kończyn dolnych lub twarzy. Objawia się jako zaczerwienienie, o purpurowej barwie, bez wyraźnej granicy na skórze. Obszar chorobowo zmienionej skóry, powiększa się w ciągu kilku dni. Mogą pojawić się pęcherze, wybroczyny i obrzęk. Często występuje znaczna wrażliwość na dotyk, bolesność oraz silne uczucie ciepła lub pieczenia, w obszarze zakażenia.
Wśród objawów ogólnych mogą pojawić się bóle głowy, nudności, gorączka i pogorszenie samopoczucia. Jeśli wystąpią czerwone smugi, idące do węzłów chłonnych oraz powiększenie ich, to znak, że choroba rozprzestrzenia się. Zapalenie tkanki łącznej diagnozuje lekarz. Na podstawie wywiadu, oględzin skóry oraz wyników badania laboratoryjnego krwi. Duża ilość białych krwinek w morfologii oraz podwyższone wskaźniki, wskazujące na stan zapalny w organizmie, przy jednoczesnym wystąpieniu objawów skórnych, mogą świadczyć o cellulitisie.
Podczas konsultacji, lekarz przeanalizuje objawy i wykluczy inne choroby, które mają podobne symptomy i mogą być mylone z cellulitisem. Objawy, które obejmują obszar kończyn dolnych, łatwo pomylić z inną, groźną chorobą – zakrzepicą (niezdiagnozowana, może doprowadzić do zatoru płuc). Podobnie do cellulitisu, przejawia się jeszcze inna jednostka chorobowa – różyczka. W jej przebiegu jednak, zaczerwienienia na skórze są wyraźnie oddzielone, od zdrowych tkanek.
Zapalenie tkanki łącznej – leczenie
Cellulitis leczy się za pomocą antybiotyków – najczęściej penicyliny. Natomiast towarzyszące mu objawy ogólne, można zredukować za pomocą paracetamolu. Antybiotykoterapia trwa zwykle od dziesięciu do czternastu dni. Chorą kończynę dolną, trzeba oszczędzać, a najlepiej unieruchomić. To pozwoli zmniejszyć obrzęk i stan zapalny. Leczenie jest niezbędne. Bez niego, bakterie przedostaną się do krwiobiegu. A wówczas, może dojść do sepsy, która stanowi zagrożenie dla życia pacjenta.
Podsumowanie
Cellulit bywa błędnie nazywany cellulitisem, podczas gdy ten drugi, jest spowodowany zakażeniem bakteryjnym skóry. Choć choroba rozpoczyna się niepozornie, wymaga diagnozy i szybkiego podjęcia leczenia. Bez pomocy lekarza, cellulitis może prowadzić, do poważnych konsekwencji zdrowotnych, w tym nawet do sepsy, która jest niebezpieczna dla życia chorego.
O Bożenko… ja też tak bezmyślnie mówiłam o cellulicie jako o cellulitis ;/ Bardzo przydatny artykuł, zwłaszcza że pewnie duża część osób miało takie przeświadczenia jak ja…. Bardzo przydatny artykuł 🙂
no w końcu może ktoś się dowie o co w tym wszystkim chodzi, bo szczerze ja sama chorowalam i miałam powikłania po zrobieniu tatuażu. wszystkie opinie były o nim super, sama nie raz robiłam tam tatuaz a wyszlo jak wyszlo, ze wyladowalam z wymiotami i migrenami do lekarza, ktory od razu jak zobaczyl co sie dzieje dał mi skierowanie na badania i wyniki… no i wyszlo. Ludzie uważajcie na siebie i jak tylko coś sie zadzieje to lepiej, zeby wszystko zakonczylo się na antybiotykach.
Cellulitis ile mój mąż się przy tym dziadostwie nacierpiał…. Pojechaliśmy na wakacje nad morze i rozciął sobie nogę o szkło w piasku. Niby nic poważnego, ale gronkowiec się pojawił. Nikomu cellulitisu i tego całego zamieszania nie życzę….
jeżeli wypisane przez was objawy cellulitisu zgadzaja sie z tym co widzimy na sobie to do jakiego lekarza nalezy sie skierowac?